Laureaci XVIII Mistrzostw Polski w Pływaniu na Byle Czym - Co Ma Pływać Nie Utonie
5 sierpnia 2013, 05:00
Oława, Ciechowice i Kraków - pływadła z tych miejscowości okazały się najlepsze w XVIII Mistrzostwach Polski w Pływaniu na Byle Czym - Co Ma Pływać Nie Utonie. Odbyły się one w niedzielę (4.08) w Augustowie.
W tegorocznych zmaganiach wzięły udział 23 ekipy. Zdaniem jury najlepsze pływadło zaprezentowała grupa z Oławy i ich "Weselna wena", czyli konstrukcja przedstawiająca salę weselną z muzyką, jedzeniem, parą młodą i oczywiście z gośćmi. Nagroda to 7 tysięcy złotych ufundowana przez burmistrza Augustowa Kazimierza Kożuchowskiego.
Drugą nagrodę, czyli 6 tysięcy złotych, ufundowaną przez marszałka województwa podlaskiego Jarosława Dworzańskiego, dostał Reinhard Komor z miejscowości Ciechowice, który skonstruował i zaprezentował pływadło "Gossamer Kormoran", czyli śmigło i pojazd, który po wodzie poruszał się z elegancją, szybkością i gracją.
Trzecie miejsce, czyli 5 tysięcy złotych, ufundowane przez prezesa Polskiego Radia Białystok Władysława Prochowicza, jury przyznało ekipie z Krakowa za konstrukcję "Kontrabasy grupy Mo-żarta", czyli kilkumetrowemu pływającemu kontrabasowi.
Nagroda dla najoryginalniejszego obiektu pływającego z województwa podlaskiego przypadła ekipie z Supraśla, która zaprezentowała pływadło "Supranic", nawiązujące do słynnego Titanica.
A nagrodę za najciekawsze rozwiązanie techniczne dostała ekipa z Legnicy za pływadło "Monster Frog", a specjalne podziękowania trafiły do Polskiego Radia Łódź, które nie tylko zaprezentowało pływający kort tenisowy, ale też promuje imprezę w Łodzi i okolicy tego miasta. (ew/wsz)
Zobacz też: