PNBC - przeżyjmy to jeszcze raz (cz. 8)
9 maja 2018, 12:45
Co łączy ze sobą strażaków, ratowników, policjantów, pielęgniarki, radiowców czy krawcowe? Każda z tych osób może uczestniczyć w Mistrzostwach Polski w Pływaniu na Byle Czym w Augustowie. To impreza, która ściąga do Augustowa pozytywnie zakręconych ludzi z całej Polski. Niektórzy przez kilka miesięcy gromadzą części składowe wehikułów, aby potem w dwa pełne wrażeń dni złożyć je na brzegu Netty.
Wśród konstruktorów byli już studenci, lekarze, nauczyciele, strażacy, policjanci, pielęgniarki, uczennice, przedsiębiorcy, drogowcy i… radiowcy. Dziennikarze Polskiego Radia Łódź przyjechali relacjonować nasza imprezę i połknęli bakcyla. Ekipa z radia Łodź startowała w Pływaniu na Byle Czym kilkakrotnie, różnymi wehikułami, zawsze relacjonując na żywo to, co działo się na Netcie.
W 2014 roku płynęli konstrukcją nawiązującą do czasów starożytnego Egiptu - pod nazwą "Stara Żytnia". Zdobyli bezapelacyjnie pierwsze miejsce i 7 tysięcy złotych. Pieniądze jednak zostawili w Augustowie. Bo - jak wyjaśnia Marek Składowski - przyjechali się bawić, a nie wygrywać pieniądze, a jako dziennikarzom publicznej rozgłośni - nie wypada im pieniędzy zabierać. Dlatego przekazali swoją wygraną do puli kolejnych Mistrzostw.
Wehikuł, który przygotowali w 2015 roku był radiem na wodzie. Nie brali udziału w zawodach, ale prezentowali Radio Łódź i prowadzili relacje na żywo prosto z Netty.
W tym roku pula nagród dla zwycięzców to 20 tysięcy złotych. Mamy też 30 tysięcy dofinansowania dla ekip, które wezmą udział w konkursie projektów.