Pływanie na Byle Czym - ostatnie przygotowania
25 lipca 2010, 10:45
Załogi XV Mistrzostw Polski w Pływaniu na Byle Czym "Co ma pływać nie utonie" są już niemal gotowe do startu.
Na błoniach nad Nettą słychać jeszcze stuk młotków, wiertarki, szelest rozwijanych plandek, ale to już ostatnie szlify.
Marek Gąsiorowski podczas odprawy kapitanów załóg poinformował ich o zasadach parady, powiedział, którą stroną rzeki powinni płynąć, co zrobić jeśli komuś się coś stanie. Załogi przeszkolił też ratownik WOPR. Teraz wszyscy czekają na godzinę "0", czyli 13:05. O tej porze zabrzmi sygnał do startu. (ms)
Foto: Monika Skwierczyńska
Więcej:
- Pływanie na Byle Czym: ubiegłoroczny zwycięzca będzie bronił tytułu
- 15 raz popłyną na byle czym, bo "Co ma pływać, nie utonie"
- Augustów: większość pływadeł przeszła już testy wyporności
Galeria zdjęć:
